The Sordid Promise (Breaking Insanity #1) by Courtney Lane /18+/
Jeśli chodzi o ten gatunek literacki, to trzeba ostrzec potencjalnych czytelników, więc...
***Warning: Contains graphic language, frequent graphic sex, violence, and very dark themes.
A teraz jak mi lżej na sercu, że Was ostrzegłam, to postaram się podzielić moimi wrażeniami, choć nie będzie to aż takie proste - żeby za dużo nie powiedzieć i własne myśli także uporządkować ;).
Cytuję i dołączam się do opinii z Goodreads, że tę książkę można tak podsumować: MIND FUCK !!!
Chciałam zobaczyć a cóż to jest ten cały DARK EROTYK i myślałam, że byłam w jakimś stopniu przygotowana, ALE na takie coś w tym stylu, nikt nie jest przygotowany ;).
Przede wszystkim, muszę powiedzieć, że jest to zdecydowanie THRILLER PSYCHOLOGICZNY z dużą ilością ostrego seksu i to niekoniecznie za całkowitą zgodą obu stron. Jeśli ktoś jest pruderyjny, to broń Boże niech nie sięga po tę książkę, bo może doznać urazu i się ostro przestraszyć ;). Nie żartuję! To jest bardziej dla osób, które trawią w większym stopniu sprośności i dosadny, kwiecisty język i jeśli chcą wskoczyć na głęboką wodę i zapoznać się także z CIEMNĄ stroną człowieka podchodzącą pod przemoc plus seks, to wtedy proszę bardzo ;).
Przyznam, że sięgnęłam z ciekawości i dodam, że pan Grey przy Ericu to misiaczek i nawet jego sztuczki w czerwonym pokoju to nic w porównaniu z tym co robił Eric.
Eric, a raczej dr Eric Brenton... hmm zaczyna się niewinnie, nawet uroczo i choć ogień został już podłożony i się tli to czyta się dalej, bo chce się dowiedzieć, a do czegóż on tam zmierza. Została "podpisana" słownie umowa z Nikki (jest CAŁA jego). Ona nawet nie śmie jej zerwać, choć w jakimś stopniu zaczyna się bać to jej uzależnienie od doktorka jest silniejsze. I tu rozpoczyna się spirala wrażeń, rollercoaster uczuć o jakim nie śniliście ;). Nikki kopie głębiej i już nie wie komu ma wierzyć - diabolicznemu doktorkowi czy jego "znajomym". Chce się krzyczeć - Uciekaj dziewczyno!!!, a później się człowiek zastanawia, hmm czy aby na pewno?! Czy jest ona tutaj ofiarą czy może jednak nie?! Co jest z tą dwójką nie tak?!
Ona - Nikki - uzależniona od bólu - cięła się i "próbowała" popełnić w ten sposób samobójstwo;
On - Eric - dawca bólu, manipulator, kłamca, potwór, psychopata ? - niby czuje, tak sam powiedział i jest jeszcze KIMŚ, ale to zostawiam dla Was, abyście to sami odkryli ;).
Powiem jedno - nudy tu nie ma, ta książka tak wchodzi pod skórę, że chce się więcej i więcej, aż do samego końca. Prawie masochistycznie, chce się dowiedzieć jakiejś tam PRAWDY o Ericu, o ich całej tej pokręconej, chorej relacji.
STRONA TECHNICZNA: przyznam, że sięgałam po słownik w Kindlu, bo nie jestem zaznajomiona ze sprośnym słownictwem :P, więc przy okazji trochę się wyedukowałam ;). Poziom lekko podchodzący pod zaawansowany.
Ocena: 10/10 a nawet i więcej - doznałam szoku czytając :P
Polecam, ale nie wszystkim ;)
Ps. już nie mogę się doczekać, aż dorwę kolejne części bo jest ich ogółem 3 ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz