Witam wszystkich odwiedzających :)
Ela, tak jak w tytule bloga ;). 29 lat - mama 3-letniej dziewczynki, żona ;). Z początku zaczęłam czytać ebooki na kindlu (najpierw po polsku, a potem dzięki Goodreads, zobaczyłam ile mnie omija i spróbowałam po angielsku), ale jakoś mi nie szło, bo nie byłam przyzwyczajona do samej formy - tradycyjna książka wymiata ;). I tak po dużej przerwie, wróciłam na bloga i po przeczytaniu "Czarownicy z Portobello" P. Coelho (w tradycyjnej papierowej formie) jakoś przełamałam się i zaczęłam czerpać przyjemność z czytania po angielsku. Nawet jak czegoś nie rozumiem, to próbuje wyczytać z kontekstu, bo nie zaglądam do słowniczka i jakoś daję radę. I tak mój osobisty CHALLENGE się rozpoczął i już się nie boję "porażki".
Dodam, że już zaczęłam się przyzwyczajać do Kindle i tam a owszem podglądam trochę słówka ;), ale staram się nie za często ;).
Ps. Pragnę w ten sposób zainspirować inne osoby, by przełamały lęk i sięgnęły po powieści w języku angielskim. Nie bójcie się! Zawsze, jeszcze jest słownik w Kindlu, chyba że ktoś używa tablet (to już nie wiem, czy tam też jest) :P i to pomoże stawiając pierwsze kroki w nieznane dotychczas terytorium :) ALBO skok na głęboką wodę i zabierać się za tradycyjną książkę ;).
Zapraszam i Enjoy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz